Dzieeeeń Dooo Bryyyy. Przywitałem się z Wami jak prawdziwy przedszkolak. Rok temu razem z kolegami z grupy NW4Konin mieliśmy okazję uczestniczyć w cyklicznych warsztatach z kijami w Przedszkolu Nr 4 w Koninie „Biały Konik”. Przez ponad dwa miesiące „bawiliśmy” się razem z 75 młodymi uczestnikami warsztatów zachęcając ich do aktywności jaką jest maszerowania na kijach w myśl zasady „nauka przez zabawę”. Dzieci były zachwycone nową formą spędzania czasu i dziękowały nam pięknymi laurkami na koniec warsztatów, a my patrzyliśmy na nich z nadzieją.. „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym..”
Nadchodzący tydzień poświęćmy więc na „zaszczepianie” w młodych jak i debiutantach jednej z najfajniejszych form aktywności na świeżym powietrzu, jaką jest marsz z kijami. Z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka zaprośmy do udziału w treningu najmłodszych i bawmy się razem z nimi, jakby to było również nasze święto.
Na rozgrzewkę..
Wykonajmy podstawowe ćwiczenia rozgrzewkowe nazywając je „przyjaznymi” nazwami, np:
– krążenia ramion – wiatraczki
– krążenia bioder – hula hop
– wymachy nogą – kopnięcia piłki
– rozgrzewanie mięśni karku i szyi – Nie, nie, tak, tak
Kolejne ćwiczenie rozgrzewkowe jakie proponujemy do standardowego zestawu to: „pływanie żabką”
Ustawiamy stopy na szerokości barków, kije wbijamy przed sobą, obniżamy środek ciężkości robiąc półprzysiad, jednocześnie wyciągając ramiona oparte na kijach jak najdalej przed siebie. Następnie rozkładamy ramiona na boki gdzie otwieramy klatkę piersiową i wracamy do pozycji wyjściowej prostując nogi – nasz ruch wyglądać powinien jak pływanie „krytą żabką”
Wykonajmy 10 spokojnych powtórzeń

Gry i zabawy..
Część główną treningu przeznaczmy na kilka gier i zabaw z kijami
Balansowanie kijem na dłoni/palcu – stańmy w rozsypce, postawmy kija na naszej dłoni i balansując spróbujmy utrzymać go jak najdłużej
Klaskanie – stańmy w rozsypce, postawmy kija przed sobą i oprzyjmy na nim jedną dłoń. W pewnym momencie puszczamy kija i wykonujemy kilka klaśnięć dłońmi. Złapmy go zanim upadnie. Modyfikacja zabawy może polegać na klaskaniu dłońmi przed sobą, za sobą, nad głową, pod nogą…
Piruety – podobnie jak w poprzednim ćwiczeniu postawmy kija przed sobą i oprzyjmy na nim jedną dłoń. W pewnym momencie puszczamy kija i wykonujemy obrót w lewą lub prawą stronę o 360 stopni i łapiemy kija zanim upadnie.
Skręty tułowia z podawaniem kija w parach – dobieramy się w pary i stajemy plecami do siebie. Używając jednego kija, trzymamy go pionowo, oburącz, na wyciągniętych ramionach przed sobą. Na sygnał trenera wykonujemy skręt tułowia w lewo i podajemy kij partnerowi, który wykonuje skręt tułowia w prawo i odbiera od nas „przesyłkę”. Wykonajmy kilka skrętów w jedną stronę i kilka w drugą.
Zamień kijki w słowa – w zależności od liczebności naszych uczestników, możemy podzielić się na grupy 5-10 osobowe. Uczestnicy wypinają swoje kije i układają z nich słowa lub cyfry podane przez trenera (NIC, TAK, ELA, OLA, LALA, EWA…). Modyfikacją tej zabawy jest ułożenie słowa z jak największej ilości kijków.
Zabawa „złap kijka sąsiada, sąsiadki” na obwodzie koła – do zabawy potrzebujemy po jednym kiju na uczestnika. Ustawiamy się na obwodzie koła, zachowując odstępy na wyciągnięcie ręki. Stawiamy kij przed sobą i na umówiony sygnał trenera puszczamy go i przesuwając się w lewo lub prawo łapiemy kija sąsiadującej osoby. Możemy dokładać również dodatkowe ruchy takie jak podrzucenie kija na sygnał „Hop” lub obieganie kija. Modyfikacja zabawy to zmiany umawianych sygnałów od trenera. Np. kiedy trener mówi „w prawo” my musimy przesunąć się w lewo, lub przydzielamy cyfry naszym ruchom: 1 w lewo, 2 w prawo, 3 podrzut kija, 4 obiegnięcie kija.
Wybierajcie do woli, uzupełniajcie Waszymi ulubionymi gierkami i Bawcie się wspaniale!



Podwieczorek..
Wróćmy do ćwiczenia rozciągającego z 4 porady. Było to swobodne zwisanie na kijach, gdzie rozciągaliśmy nasz kręgosłup. Poprośmy wszystkich uczestników, aby stanęli obok siebie w szeregu. Nasze nogi ustawmy w lekkim rozkroku, wbijmy kije przed sobą w takiej odległości, abyśmy na wyprostowanych ramionach pochylili się maksymalnie do przodu, razem tworząc „tunel”. Teraz wyzwanie dla odważnych.. wędrówka w tunelu.. dzieci będą miały największą radochę.


Róbcie zabawne zdjęcia. Pokażcie, że umiemy się świetnie bawić i zachęcać młodych do wspólnej aktywności na świeżym powietrzu.
Kibicujemy Wam mocno, oczekując pięknych, kolorowych fotek.
Szymon i Zespół Fundacji