ChodzimyBoLubimy (19) -ChodzęBoLubię Parami!

Spacer z kijkami najlepiej „smakuje” w dobrym towarzystwie. Pozwala zrealizować wiele różnorodnych celów, z których każdy jest niezwykle korzystny dla zdrowia fizycznego i psychicznego człowieka. Marsz poprawia wydolność, wzmacnia układ ruchu, mobilizuje do zwiększonej pracy serce i towarzyszące mu podczas wysiłku narządy wewnętrzne, a dodatkowo naturalne otoczenie (jeśli tylko jest możliwe maszerowanie w plenerze), świeże powietrze oraz przyjaciel/przyjaciółka, członek rodziny, sąsiadka/sąsiad czy koleżanka/kolega do rozmowy będą gwarantem zadowolenia i pozytywnych efektów dla sfery psychicznej. Każdy to wie, że parami maszeruje się raźniej.

Biorąc pod uwagę dość prostą technikę marszową z kijkami na pewno poradzisz sobie wyśmienicie i „złapiesz” bakcyla aktywności. Na dobry początek proponuję skrócony kurs nauczania. Uzyskana wiedza z czasem będzie uzupełniana o dodatkowe informacje praktyczne, a opanowanie umiejętności z zakresu techniki to już ciąg dalszy doskonalenia w czasie marszu. „Eksperymentując” z kijkami możesz wykorzystać szeroki wachlarz ćwiczeń, zmienną lub stałą intensywność marszu (czyli marsz w różnym tempie), innowacje techniczne, a wszystko pod stałą kontrolą i obserwacją reakcji własnego organizmu na ten specyficzny wysiłek fizyczny.

Niezbędnik techniczny początkującego kijkowego piechura

Jeśli jesteś już odpowiednio przygotowany do marszu z kijkami, tzn. zaopatrzony w wygodną i dostosowaną do pogody odzież (turystyczną, rekreacyjną czy sportową) oraz obuwie, i oczywiście kijki, możesz rozpocząć etap wstępny.

1. SPRAWDŹ czy długość Twoich kijków jest dla Ciebie odpowiednia (trzymając kijki w pionowym ustawieniu, oparte o podłoże, w stawie łokciowym powinien być kąt prosty; jeśli planujesz chodzić szybko – kijki mogą być nieznacznie dłuższe, a jeśli chcesz tylko swobodnie spacerować – mogą być nieco krótsze), Fot. Długość kijków.  Fot. Długość kijków
Fot. Dlugosc Kijkow
Fot. Dlugosc Kijkow
2. SPRAWDŹ czy wiązania są prawidłowo do dłoni dopasowane, dzięki czemu ręce będą mogły swobodnie i komfortowo pracować podczas marszu (dostępnych jest kilka modeli takich wiązań, które należy dostosować do wielkości ręki, poprawnie zapiąć, by dzięki nim ostatecznie prawidłowo trzymać kijki za rękojeści), Fot. Trzymanie kijka – przykład  Fot. Trzymanie kijka
Fot. Trzymanie Kijka
Fot. Trzymanie Kijka

3. SPRAWDŹ swoją poprawność koordynacyjną w marszu bez kijków (wykonaj dynamiczny marsz na odcinku np. 50m z obszerną naprzemianstronną pracą ramion) lub z kijkami ale jeszcze bez podparcia (trzymając je w połowie długości, poziomo w stosunku do podłoża – zwracając uwagę, czy Twoja praca ramion i nóg jest naprzemianstronna).

4. SPRÓBUJ ZAOBSERWOWAĆ I OPANOWAĆ najważniejsze elementy techniki, które wymagają większego skupienia (korzystając z pomocy znajomej doświadczonej marszowo osoby):

– KIJKI I RĘCE (zaobserwowanie momentu trzymania rękojeści i momentu rozluźniania ręki podczas marszu), stawiając kijek na podłożu można dłoń rozluźnić, a odrywając go od podłoża – chwycić nieco mocniej, – KIJKI I PODŁOŻE (prawidłowy kąt nachylenia kijków podczas „atakowania” podłoża, miejsce postawienia kijków w czasie marszu w przestrzeni między stopami) – Fot. Atak podłoża, – KIJKI I RAMIONA (prawidłowy sposób i kierunek przemieszczania się kijków obok bioder w czasie cyklu marszowego – w przód i w tył, bez ruchów w bok). – KIJKI I STOPY (sposób stawiania stopy od pięty i odbicia od palców tuż przed oderwaniem jej od podłoża – to teoria, a w praktyce jest to bardzo naturalny krok marszowy), Fot. Krok od pięty.Fot. Atak podłoża
Fot. Krok od pięty
Fot. Atak Podloza
Fot. Atak Podloza
Fot. Krok Od Piety
Fot. Krok Od Piety

Po krótkiej nauce techniki możesz rozpocząć spacer. Jeśli towarzyszy Ci osoba, która uprawia sport z kijkami od dawna, możesz ją poprosić o poradę techniczną. Kilka minut swobodnego marszu będzie dla Ciebie „pierwszym krokiem” w zdobywaniu doświadczenia z kijkami. Mimo, iż jest to technika prosta, to najlepsze efekty uzyskuje się dopiero po pewnym czasie, gdy ruchy staną się naturalne i automatyczne. Bądź zatem uważny, systematyczny i cierpliwy. Na początku maszerowania obok skupiania się nad poprawnością własnej techniki, obserwuj też kolegę/koleżankę, zadawaj pytania. Należy też przed wyruszeniem na trasę zatrzymać się na przysłowiową chwilę i wykonać kilka ćwiczeń rozgrzewających – przygotowujących do wysiłku, np.:

* Stojąc z kijkami opartymi o podłoże (przed sobą) wykonaj krążenie bioder w prawą stronę 5x i w lewą stronę 5x. Należy odpowiednio przygotować kręgosłup, który w marszu przenosi dość duże „ciężary”.

* Stojąc j.w. wykonaj swobodny wymach jednej nogi w przód i w tył (6-8x prawą, następnie lewą nogą), nogi w czasie marszu to główna siła napędowa, wymagają rozgrzania.

* Stojąc połóż dwa kijki na barkach, trzymając je dłońmi wykonaj opad tułowia, a podczas opadu dołącz skręt tułowia kierując koniec kijków (jeden, a następnie drugi koniec) w stronę podłoża, 5x dla każdej strony.

* Stojąc chwyć dwa kijki oburącz nachwytem i wykonaj przed sobą obszerne ruchy krążenia w przód 5x, a następnie w tył (ruch jak przy nawijaniu taśmy na dużą szpulę). Możesz też wykonać zataczanie koła kijkami przed sobą tzw. przecieranie szyby.

* Ustaw się w pozycji wypadu w przód, kijki oparte o podłoże obok ciała (są doskonałym podparciem do ćwiczeń). Staraj się nogą zakroczną docisnąć piętę do podłoża prawą 5x, a następnie lewą nogą 5x – po zmianie ustawienia nóg, rozciągniecie podudzi odpowiednio przygotuje tę część układ ruchu do dynamicznego marszu. Możesz też w tej pozycji wykonać dodatkowe skręty tułowia.

Fot. 1 1
Fot. 1
Fot. 2 1
Fot. 2
Fot. 3 1
Fot. 3
Fot. 4 1
Fot. 4
Fot. 5 1
Fot. 5

Zachęcając do regularnego uprawiania marszu trzeba zaznaczyć, że kijki nie muszą służyć wyłącznie do chodzenia, ale również do wykonywania wszechstronnych motorycznie ćwiczeń o różnym charakterze ruchu (wzmacniającym, równoważnym, szybkościowym, zwinnościowym), indywidualnych czy nawet w formie zabawowej. Tak, tak, z kijkami można zaplanować aktywność dla każdego: dla dziecka, dorosłego czy osoby starszej. I wcale nie musi to być wysiłek monotonny, nudny, gdyż warto go przeplatać ćwiczeniami z pomysłami. Będzie atrakcyjny nawet dla tych niechętnych, leniwych czy bardziej wymagających osób. Ale to już propozycje na kolejne zajęcia, które gorąco polecam o każdej porze roku.

            Serdecznie zachęcam życząc wiele radości z uprawiania tej aktywności – Dorota Kamień